W ten sposób, na wczorajszej konferencji prasowej, kandydat Komitetu Wyborczego "Postaw na Włocławek" opisywał sytuację we włocławskim Urzędzie Miasta, zarzucając prezydentowi Markowi Wojtkowskiemu powoływanie licznych rad (jak np. rady sportu, czy seniorów) zamiast realnych działań. Nie był to jedyny zarzut.
Lista przewin, jakich zdaniem Jacka Kuźniewicza, dopuścił się obecny prezydent jest długa. Były prezes MPEC zarzuca ratuszowi zastępowanie kompetentnych urzędników, pracujących w tam za czasów poprzednich prezydentów, osobami niekompetentnymi, pozbawionymi wiedzy i odpowiednich doświadczeń.
Zdaniem Jacka Kuźniewicza innym problemem, który w tej chwili dotyczy UM, jest dublowanie się kompetencji i niejasny system zwierzchności nad działami:
Chociażby sytuacja z Miejskim Zarządem Usług Komunalnych i Dróg, jest najlepszym tego przykładem. Dyrektor tej instytucji ma podwójnych zwierzchników merytorycznych - twierdzi Jacek kuźniewicz - Wydziały ze sobą nie współpracują, to jest nagminne - mówił kandydat, określając sytuację mianem patologii.
Powołując się na osoby które obecnie pracują w Urzędzie, a które zna ze swojej bytności w ratuszu, Jacek Kuźniewicz przekonuje, że skarżą się one na niejasną sytuację i brak strategii. Uważa, że organizacyjne i kompetencyjne bolączki ratusza jest brak sprawnie funkcjonujących wydziałów inwestycji i rozwoju. Jak mówi Kuźniewicz to wszystko, co przedstawia sobą w tej chwili Urząd Miasta powoduje, że trzeba dokonać w nim kompleksowych zmian. Jak widzi te zmiany kandydat na prezydenta miasta?
Urząd Miasta według Jacka Kuźniewicz będzie urzędem otwartym dla mieszkańców - zapowiada, że oprócz wtorków, które tradycyjnie są dniami przeznaczonymi na spotkania prezydenta i jego zastępców z mieszkańcami, także inne dni będą przez niego poświęcone na podobne spotkania - Będziemy słuchać co mają nam do powiedzenia. Stworzymy mobilny ratusz. Na ile się da wpuścimy te wszystkie usługi w sieć internetową - przekonuje kandydat, obiecując także, między innymi, organizowanie sesji obywatelskich. Jak podkreśla, priorytetem działań Postaw na Włocławek będzie gospodarka i inwestycje bo to one - Gwarantują rozwój miasta.
Na wtorkowej konferencji prasowej nie zabrakło także innego tematu, który od kilku tygodni rozpala atmosferę wokół kampanii wyborczej. Rzecz dotyczy oczywiście sytuacji w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, którego kandydat był prezesem i licznych wypowiedzi, jakie w ostatnim czasie pojawiły się w przestrzeni publicznej pod jego adresem.
Na ostatniej konferencji prasowej w MPEC, obecny prezes firmy, Jarosław Najberg zarzucił Jackowi Kuźniewiczowi liczne uchybienia w zarządzaniu spółką. Miały one dotyczyć rocedur przetargowych, czy "kreatywnej księgowości". Sam Kuźniewicz, pokazując dziennikarzom opasłe raporty biegłych rewidentów, powołanych przez Radę Nadzorczą spółki przekonywał wczoraj, że zarzuty są bezpodstawne:
To są dwa dokumenty oceniające stan finansów i stan przedsiębiorstwa, którym zarządzałem. (...) Oceny tu są bardzo dobre.(...) To jest miarodajne źródło informacji na temat zarządzania spółką przeze mnie w ostatnich latach.
Jacek Kuźniewicz zapowiada także wytoczenie procesu cywilnego obecnemu prezesowi spółki. Jak dodaje, nastąpi to po wyborach, tak by nie wikłać MPEC w trwającą kampanię wyborczą.
Komentarze (0)