Nerwowy finał EBL. Tym razem nie popisał się Carter

2018-06-02 17:09:09, Maciej Kowalczyk

Dosłownie w ostatnim momencie Anwil Włocławek pokonał na własnym boisku BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Najwyraźniej wynik spotkania, albo inne czynniki spowodowały, że Marc Antonino Carter z zespołu gości wyładował swoją frustrację na bannerze reklamowym.

W sobotnim meczu to Anwil zachował zimną krew do końca i wyszedł zwycięsko z piątego meczu. Łatwo na pewno nie było, bo to my przegrywaliśmy niemal przez cały czas trwania spotkania. Po ostatnim gwizdku sędziego do jednego z bannerów podbiegł zawodnik Stali – Marc Antonio Carter i wyładował swoje nerwy kąpiąc w niego.

Jak widać zawodnicy są na skraju odporności psychicznej ale mimo wszystko, wskazane byłoby jednak zachowanie spokoju.

Komentarz pozostawiamy Państwu.

Komentarze (1)


Kibic (2018-06-02 22:32:26) Zgłoś do moderacji
Brak słów zachowanie godne krytyki obciążyć profesjonaliste kosztami naprawy A film wysłać do Pakosz...

Dodaj swój komentarz