W samotności, ciszy i modlitwie. Uczestnicy Extremalnej Drogi Krzyżowej z Torunia do Włocławka pokonali pieszo 56 km. Miejscem docelowym był krzyż upamiętniający tragiczną śmierć ks. Jerzego Popiełuszki.
Przez Włocławek wiodły dwie trasy EDK 2018. Pierwsza z nich rozpoczynała się w parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty przy ul. Robotniczej, a jej długość wynosiła 33 km. Prowadziła przez Włocławek, os. Michelin, Kruszyn, Smólsk, Brześć Kujawski, Wieniec, Wieniec Zdrój i zakończyła się w miejscu startu.
Druga z tras prowadziła z Torunia do Włocławka na Tamę, a jej długość to 56 km. Grupa nawet 90 wiernych wyruszyła około godziny 20.00 z kościoła pw. Matki Bożej Łaskawej i św. J. Escrivy w Toruniu w Czerniewicach, a następnie przez całą noc maszerowali w modlitwie. Pierwsi z nich dotarli pod krzyż na włocławskiej tamie po godzinie 6.00.
Nawet 100 tys. pątników w 20 krajach weźmie w tym roku udział w EKSTREMALNEJ DRODZE KRZYŻOWEJ. Nocą, w milczeniu i samotności każdy z nich przejdzie pieszo jedną z kilkuset tras liczących od 40 do 133 km. – EDK to globalny startup religijny i sposób praktykowania duchowości na miarę XXI wieku - mówi ks. Jacek WIOSNA Stryczek, pomysłodawca projektu, twórca SZLACHETNEJ PACZKI
Poniżej publikujemy materiał wideo z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która zakończyła się na włocławskiej tamie.
Komentarze (1)