Już w najbliższy czwartek, tj. 15 lutego Anwil Włocławek rozegra ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski. Przeciwnikiem włocławian będzie drużyna Asseco Gdynia.
W tym roku Turniej Finałowy Pucharu Polski po raz kolejny rozegrany zostanie w formule Final Eight. Zawodnicy rywalizować będą w warszawskiej Arenie Ursynów.
Trener Igor Milicić, podczas wtorkowego treningu, zapewnił, że przygotowania do meczu idą dobrze. Zaznaczając również, że zawodnicy są zdrowi i prawdopodobnie czwartkowe spotkanie rozpoczną w najsilniejszym składzie.
Anwil, przewodząc tabeli Energa Basket Ligi wydaje się być zdecydowanym faworytem potyczki z zajmującym 12 pozycję Asseco.
Zapytany o ocenę przeciwnika Kamil Łączyński odpowiada:
„Jest to na pewno drużyna, która walczy w każdym meczu, nie odpuszcza. Mają młody, ambitny skład. Wydaje się, że przed nami dosyć trudny pojedynek, oni rzucą wszystko na jedną szalę.”
Trener Milicić twierdzi, że przeciwnik jest niebezpieczny, przede wszystkim ze względu na rozciąganie gry i najlepszą w lidze celność rzutów za 3 punkty.
Jeśli włocławianie pokonają Asseco to w sobotnim meczu półfinałowym zmierzą się ze zwycięzcą pary Stelmet Enea BC Zielona Góra – Legia Warszawa.
Finał turnieju zaplanowany jest na niedzielę, 18 lutego.
Poniżej prezentujemy materiał wideo z wtorkowego treningu Anwilu.
Komentarze (0)