W minioną niedzielę na strzelnicy we Włocławku odbył się II Turniej Strzelecki o miecz koronacyjny królów Polski – Szczerbiec. Po raz drugi najlepszym strzelcem okazał się Kacper Kolibowski.
Pomysł organizacji Turnieju narodził się we Włocławskim Kurkowym Bractwie Strzeleckim w 2015 roku. Postanowiono wtedy, że nagrodą główną przejściową będzie wierna replika miecza koronacyjnego – Szczerbiec.
Szczerbiec, to miecz koronacyjny królów Polski i jeden z najcenniejszych zabytków oraz unikatowe świadectwo polskiej historii. To jedyne zachowane insygnium koronacyjne dynastii Piastowskiej. Szczerbiec pochodzi z 2 połowy XII lub 1 połowy XIII wieku, wykonany prawdopodobnie dla Bolesława Konradowica (1208-1248), księcia sandomierskiego i mazowieckiego. Jego nazwa łączy się z legendą, wg. której wyszczerbić go miał Bolesław Chrobry w 1018 roku uderzając nim o kijowską Złotą Bramę. W rzeczywistości szczerbca używano od koronacji Władysława 1 Łokietka w 1320 roku do końca 1 Rzczypospolitej.
W roku 1796 wywieziony wraz z regaliami ze skarbca wawelskiego do Berlina
1884 – zakupiony do petersburskiego Ermitażu
1928 – przekazany Polsce
1939 – po wybuchu II wojny światowej wywieziony z kraju
1940 – zdeponowany w Kanadzie
1959 – zwrócony Polsce. Szczerbiec przechowywany jest w Skarbcu Koronnym Zamku Królewskiego na Wawelu
Miecz będący trofeum w ramach Turnieju we Włocławku został wykuty przez mistrza płatnerskiego z Bytomia Ryszarda Buluda, a jego zakup sfinansowali Państwo Małgorzata i Paweł Kaźmierscy.
Po raz drugi w historii Turnieju Strzeleckiego we Włocławku zwycięzcą został Pan Kacper Kolibowski, który uzyskał 47/50 punktów. Warto dodać, że w pierwszej edycji Turnieju Pan Kacper również zdobył najwyższą lokatę, a tym samym miecz trafił do gabinetu prezydenta Włocławka jako nagroda przejściowa. Dzięki zwycięstwu Pana Kacpra Kolibowskiego, Szczerbiec znajdzie swoje miejsce we włocławskim magistracie do czasu kolejnego Turnieju.
Komentarze (0)