
Radziejowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wdarł się do szpitala i uszkodził drzwi wejściowe oraz wyposażenie placówki. Dodatkowo groził ratownikowi medycznemu oraz włamał się do zamkniętej recepcji. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w piątek (3.10.25r.) około 3 rano w Radziejowie. Dyżurny radziejowskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który jest agresywny i demoluje szpital.
Patrol prewencji, który przyjechał na miejsce, zatrzymał 41-letniego mieszkańca miasta, który uciekał z placówki medycznej. Mężczyzna był pobudzony i agresywny. Trafił do aresztu. Zatrzymany był trzeźwy, pobrano mu krew do badań na zawartość narkotyków.
Policjanci ustalili, że mężczyzna uderzając i kopiąc, uszkodził drzwi wejściowe do szpitala i zdemolował jego wyposażenie. Następnie włamał się do recepcji szpitalnej, skąd usunął dokumenty medyczne. Dodatkowo groził pozbawieniem życia i zdrowia ratownikowi medycznemu, który pełnił w tym czasie dyżur. Szpital wycenił straty na 35 tys. złotych.
Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 41-latkowi zarzutów uszkodzenia mienia, gróźb karalnych oraz włamania i usunięcia dokumentów.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wydał decyzję o aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za popełnione czyny, grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)