W minioną sobotę 10 września 2022 roku o godz. 11:00 na stadionie w Kruszynie MGKS Kujawiak Lumac w 5. kolejce V ligi kujawsko-pomorskiej – II grupa zmierzył się z LTP Lubanie. Gospodarze musieli uznać wyższość gości z Kowala, którzy pewnie wygrali 4:1, do przerwy 3:1.
Z uwagi na remont płyty głównej w Lubaniu, podopieczni trenera Dariusza Wienconka swoje mecze rozgrywają w Kruszynie. Po rozegraniu czterech kolejek Kujawiak zajmował z 8 punktami 3. miejsce, a LTP z 7 punktami 5. miejsce. Mecz zapowiadał się ciekawie, gdyby nie ulewny deszcz, który towarzyszył piłkarzom przez całe spotkanie, a przy okazji miał duży wpływ na wynik końcowy. Spotkanie poprowadziła trójka sędziów z Kolegium Sędziowskiego w Toruniu, jako główny Marcin Szkodziński, na liniach asystowali: Paweł Okoński i Jacek Rogowski.
Podopieczni grającego trenera Rafała Jankowskiego z impetem ruszyli na bramkę Rafała Langnera. W 2 minucie z rzutu rożnego piłkę w pole karne wrzucił Grube, a akcje wykończył główką Konrad Kujawski, jednak piłka minimalnie przeszła obok prawego słupka. W odpowiedzi gospodarze w 3 minucie objęli prowadzenie po strzale za pola karnego Michała Tulimowskiego. Może strzał nie był soczysty, ale mokrej piłki nie opanował Bartosz Szablewski, która przełamała palce i wpadła nad głową do bramki. W odpowiedzi strzał Patryka Klimka w 7 minucie obronił Langner. W 16 minucie Langner ponownie wyszedł obronną ręką, broniąc jedenastkę. Sędzia Szkodziński podyktował rzut karny dla gości po faulu obrońcy w polu karnym. Do wykonania jedenastki podszedł Łukasz Grube, ale strzelił zbyt lekko, sygnalizując uderzenie w lewy dolny róg, z którym Langner nie miał problemów.
W 18 minucie pechową interwencję zaliczył Szymon Dorsz, który z linii bramkowej rywala wybił piłkę zmierzającą do pustej bramki po strzale Rafała Jankowskiego. Gdyby podskoczył, byłby gol na wyrównanie. Po stracie bramki mimo trudnych warunków gry, więcej szans mieli kowalanie. W 20 i 22 minucie na 20 i 16 metrze był faulowany Leonid Khankevich, w pierwszym przypadku piłka po strzale Jankowskiego przeszła nad poprzeczką, a w drugim wybronił Langner. Jednak minutę później Leonid z 8 metrów nie dał najmniejszych szans golkiperowi Lubania, doprowadzając do remisu 1:1. Najskuteczniejszy strzelec Kujawiaka okupił to urazem mięśnia dwugłowego i musiał opuścić boisko, zmienił go Adrian Rybka. Duży wpływ na kontuzję miały warunki gry, grząskie boisko i obficie padający deszcz. W 25 minucie żółtą kartką z LTP został ukarany Szymon Maderak. W 27 minucie główkę Jana Kaźmirskiego wybronił Langner, piłkę na główkę dograł Rafał Jankowski.
W 29 minucie kontuzji eliminującej z dalszej gry doznał piłkarz Lubania Arkadiusz Kowalski, którego zmienił Filip Małecki. W 31 minucie pierwszą żółtą kartką w Kujawiaku został ukarany Bartłomiej Feter, a w 34 minucie zobaczył drugą i w konsekwencji czerwoną, za rzekome uderzenie łokciem przy wyskoku do górnej piłki Kacpra Wienconka. Kujawiak grając w osłabieniu nie zamierzał bronić się. W 39 minucie bramkę na 2:1 bezpośrednio z rzutu rożnego strzelił Adrian Rybka. W doliczonym czasie gry 45' plus 2' wynik pierwszej połowy ustalił grający trener Kujawiaka Rafał Jankowski, który wykorzystał fakt, że piłka zatrzymała się w wodzie, co zmyliło obrońcę, a Jankes z 22 metrów posłał piłkę w prawy róg obok bezradnego bramkarza. Bramka na 3:1 do szatni podcięła skrzydła gospodarzom.
Po zmianie stron do odrabiania strat przystąpili gospodarze, ale nie mogli tego udokumentować bramką. W 57 minucie Kacper Wienconek strzelił nad poprzeczką Szabli. W 58 minucie żółtą kartką został ukarany piłkarz Kujawiaka Oskar Kubarski za faul na Michale Tulimowskim. W odpowiedzi główka Szymona Dorsza po wrzutce z rzutu rożnego Rybki minimalnie minęła słupek. W 65 minucie trener LTP dokonał drugiej zmiany, boisko opuścił Jakub Hejmanowski, którego zastąpił Arkadiusz Sobczak. Minutę później drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną został ukarany Kamil Wienconek za niebezpieczne wejście w nogi Oskara Kubackiego. Od tego momentu siły się wyrównały, ale wynik w dalszym ciągu był korzystniejszy dla gości. W 74 minucie trener Jankowski zmienił Kubarskiego, którego zastąpił Kamil Bógdał.
W 77 minucie wynik ustalił pięknym strzałem z 28 metrów Patryk Klimek. Golkiper gospodarzy popełnił taki sam błąd jak w 7 minucie Szabla, mokra piłka przełamała dłonie i wpadła nad głową Langnera. W 79 minucie obaj trenerzy dokonali podwójnych zmian w swoich zespołach i tak: w Kujawiaku boisko opuścił Rafał Jankowski, za niego wszedł Adrian Mieszkalski, zaś za Jana Kaźmirskiego wszedł Bartosz Bąkała. W Lubaniu boisko opuścił Dawid Gliszczyński, którego zmienił Wiktor Makowski, a za Michała Tulimowskiego wszedł doświadczony kierownik drużyny Marcin Zapiec. W ostatniej akcji meczu Grube popisał się soczystym strzałem z prawej strony pola karnego, ale Langner pewnie sparował piłkę na rzut rożny. I to była ostatnia okazja do podwyższenia wyniku w tym meczu. Wcześniej w podbramkowym zamieszaniu gospodarzy mógł podwyższyć Szymon Dorsz, czy Grube, ale piłka stanęła w dużej kałuży wody i błota, a żaden z piłkarzy nie zdołał jej umieścić w bramce.
Mimo szybko straconej bramki piłkarze Kujawiaka odrobili straty i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do ostatniego gwizdka sędzie zasłużenie wygrywając to spotkanie. Kolejny mecz mają kowalanie już w najbliższą niedzielę 18 września o godz. 15:00 w Kowalu, gdzie podejmą Piasta Kołodziejewo, który w sobotę przegrał u siebie z Kujawiakiem Instalnova Kruszyn 4:2 i z 4 punktami zajmuje 12 miejsce w tabeli II grupy. Komplet punktów powinien zostać w Kowalu, ale czy tak będzie o tym przekonamy się po ostatnim gwizdku sędziego. Z pewnością nie zabraknie w Kowalu dobrego widowiska i emocji piłkarskich.
Kujawiak Lumac Kowal: Rafał Jankowski – trener, Jerzy Zapiec – kierownik drużyny
kpt. B. Szablewski, P. Klimek, O. Kubarski (64' K. Bógdał), J. Kaźmirski (79' B. Bąkała), M. Wuciński, L. Khankevich (23' A. Rybka), R. Jankowski (79' A. Mieszkalski), K. Kujawski, Ł. Grube, B. Feter (31' i 35' dwie żółte i czerwona), Sz. Dorsz.
Rezerwowi: A. Grzywiński, K. Bógdał, K. Moczulski, J. Mieszkowski, B. Bąkała, A. Mieszkalski, A. Rybka.
LTP Lubanie: Dariusz Wienconek – trener
R. Langner, J. Hejmanowski (65' A. Sobczak), A. Kowalski (29' F. Małecki), P. Szymczak, Ł. Kmieć, K. Wienconek (66' druga żółta i czerwona), M. Tulimowski (79' M. Zapiec), T. Kondracki, Sz. Kuczkowski, Sz. Maderak, D. Gliszczyński (79' W. Makowski)).
Rezerwowi: K. Szudzik, F. Małecki, A. Sobczak, B. Woźniak, M. Zapiec, W. Makowski.
(Tekst i fot. Wojciech Nawrocki)
Komentarze (0)