Tradycja wytwarzania historycznych „włocławków” znanych na całym świecie podtrzymywana była przez Fabrykę Fajansu na Falbance. Niestety, powodu pandemii, firma zajmująca się charakterystycznymi, ręcznie malowanymi naczyniami musiała zostać zamknięta. Dziś podpisano umowę z nowym inwestorem – Tyberiuszem Rajsem, twórcą GarageHotel
Firma działała od 2002 roku, nawiązując tradycją do produkcji włocławskiego fajansu, którego historia sięga roku 1873. Ostatnia włocławska fabryka upadła w 1991 r. Przedsiębiorstwo Pani Ewy Szanowskiej rozpoczęło działalność 12 lat po tym wydarzeniu. Niestety, z powodu pandemii koronawirusa i związanej z nią akcji „Zostań w domu”, firma musiała zostać zlikwidowana.
Fabryka Fajansu współpracowała ze sklepami z całego kraju. Towar sprzedawany był m.in. w Warszawie, czy Poznaniu oraz w wielu miejscowościach uzdrowiskowych. Wytwarzano również personalizowane gadżety reklamowe, z których korzystał między innymi włocławski urząd miasta. Wysyłany był też poza granice Polski.
Ten pomysł zrodził się mojemu mężowi, za moimi plecami. W pewnym momencie stwierdził, że czas uruchomić fajans, bo na rynku włocławskim go nie ma. (…) Cieszę się, że Pan Tyberiusz zdecydował się na przejęcie od nas pałeczki produkowania fajansu. - mówi Ewa Szanowska, była właścicielka Fabryki Fajansu Włocławek
Dzisiaj, podpisana została umowa z nowym inwestorem Fabryki Fajansu Włocławek, Tyberiuszem Rajsem, pomysłodawcą i twórcą GarageHotel, który przejął kierownictwo po Ewie Szanowskiej. Państwo Szanowscy podkreślili, że zostaną oni w zarządzie firmy, aby wspierać nowego inwesora przynajmniej przez rok.
Staramy się utrzymać tradycje włocławską, to jest mój cel i marzenie – podsumował Tyberiusz Rajs
Na podpisaniu umowy pojawili się także przedstawiciele włocławskiego ratusza, dla których, jak sami zaznaczyli, włocławski fajans jest czymś więcej, niż tylko ozdobą;
Nie wyobrażam sobie Włocławka bez fajansu. To jest część naszego dziedzictwa. Ogromna tradycja i co mnie niezwykle cieszy – tradycja która wraca do łask. Nie tylko we Włocławku, ale widzę tendencję ogólnopolską (…) fajans staje się po prostu modny – mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
We Włocławku pojawić ma się także Interaktywne Centrum Fajansu, które zawierać będzie przestrzeń zarówno wystawienniczą, jak i część komercyjną, w której będzie można zakupić te jakże ikoniczne wyroby rzemieślnicze. W sierpniu odbędzie się również Festiwal Fajansu.
Komentarze (0)