
Dzielnicowi z Dobrego zatrzymali poszukiwanego, który tak bardzo bał się odsiadki, że schował się w kotłowni. Po zatrzymaniu trafił do zakładu karnego.
Dzielnicowi zatrzymali 35-letniego mieszkańca gminy Dobre. Był on poszukiwany i robił wszystko, aby nie zostać złapanym.
Sprawdzenie mieszkania, w którym miał przebywać mężczyzna, nie przyniosło rezultatu. Okazało się, że tak bardzo chciał uniknąć więzienia, że schował się w kotłowni. Na niewiele się to zdało. Po chwili siedział skuty kajdankami w radiowozie.
Następnie trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi pół roku za znęcanie się nad rodziną.
Komentarze (0)