
Właściwa reakcja świadków pozwoliła policjantom zatrzymać 27-latka, który prowadził auto mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Widząc niebezpieczne manewry na drodze, świadkowie zaalarmowali mundurowych, a następnie wyjęli kluczyki z opla i do czasu przyjazdu mundurowych pilnowali, aby jego kierowca nie uciekł.
We wtorek (27.11.18) około godz. 15.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że kierowca opla jadącego autostradą może być nietrzeźwy. Świadków, którzy podróżowali w innym aucie, zaniepokoił styl jazdy poprzedzającego ich samochodu. Auto jechało bowiem całą szerokością jezdni.
Reakcja podróżnych była jak najbardziej prawidłowa. O swoich spostrzeżeniach natychmiast poinformowali policjantów i jechali za autem aż to zatrzymało się na ul. Kujawskiej we Włocławku. Tutaj czym prędzej wyjęli kluczyki ze stacyjki opla i nie pozwolili, aby kierowca auta oddalił się. Następnie przekazali go przybyłemu na miejsce patrolowi. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia świadków. Okazało się, że 27-latek, który siedział za kierownicą miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału w środę (28.11.2018) usłyszał zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia.
(Inf. prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)