Bawili publiczność w Hali Mistrzów już w 2010 roku. Teraz, legendy basketu zagrają na włocławskim parkiecie ponownie. Wielki koszykarski show zaplanowano na 8 marca.
Tej drużyny specjalnie przedstawiać nie trzeba, choć na co dzień nie pojawia się w żadnej lidze, a jej zawodnicy to nie największe gwiazdy NBA. Harlem Globetrotters, to jednak coś więcej niż sama gra w koszykówkę. To wielki spektakl, w którym aktorami są nie tylko zawodnicy, ale i publiczność. Na parkiecie rządzą więc nie tylko popisowe dryblingi, przeczące grawitacji wsady, czy triki, które zwykle kojarzą nam się z najlepszą ligą świata. To także wspólna zabawa z widzami. Wciągnięcie ich do spektaklu i stworzenie niesamowitego widowiska, gdzie znakomicie odnajdą się całe rodziny. Także ci, dla których basket nie jest ulubionym sportem.
To sportowo-rozrywkowe show rozpoczęło się w latach dwudziestych minionego wieku i od tej pory przetacza się przez świat zachwycając coraz to nowe pokolenia widzów. Odwiedzili 6 kontynentów, prezentując swoje oszałamiające umiejętności w 123 krajach. Ustanowili 17 rekordów Guinnessa. Od 1982 roku posiadają nawet swoją własną gwiazdę na prestiżowym hollywoodzkim Walk of Fame.
Choć w składzie nie spotkamy LeBrona Jamesa, czy Stephena Curry'ego, nie oznacza to, że w przeszłości w składzie Globtroterów brakowało gwiazd. Dość wymienić choćby legendarnego Wilta Chamberlaina, jedynego zawodnika, który zdobył 100 punktów w jednym meczu NBA. Co ciekawe, wśród honorowych członków zespołu, obok Henry'ego Kissingera, Whoopi Goldberg czy Nelsona Mandeli jest też Polak - Jan Paweł II.
Jeśli chcecie więc obejrzeć, co można zrobić z piłką do koszykówki, a co nigdy nie przyszłoby wam do głowy - okazja już w marcu. Szczegółowe informacje, oraz ceny biletów znajdziecie tutaj.
Komentarze (0)