We wtorek, 27 marca w przerwie obrad 40. sesji Rady Miasta, odbył się briefing prasowy z udziałem radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jego tematem była budowa mieszkań w ramach Miejskiego Budownictwa Mieszkaniowego.
W spotkaniu uczestniczyli radni: Krzysztof Kukucki, Jarosław Hupało, Damian Chełminiak, Henryk Mielczarczyk.
W zeszłym tygodniu Komisja Budżetu wydała pozytywną opinię, aby miasto w ciągu 15 lat przekazało 11 milionów złotych wsparcia finansowego na rzecz spółki Miejskie Budownictwo Mieszkaniowe, która ma wybudować mieszkania socjalne na ul. Stodólnej, Tumskiej i Celulozowej.
Poświęcony temu projekt uchwały miał być procedowany na wtorkowej sesji Rady Miasta. Tak się jednak nie stało.
- Widać było, że toczyła się przed sesją gra. Wydaje się, że gdzieś w tej grze, w tym kiwaniu większość w Radzie Miasta się okiwała. - mówi Krzysztof Kukucki - Temat budowy mieszkań w ramach MBM-u zostaje po raz kolejny, co najmniej o miesiąc odłożony.
Radny zaznaczył, że jest potrzeba budowania tego typu obiektów, co pokazują zgłoszenia mieszkańców, które już w tej chwili przewyższają liczbę planowanych mieszkań. Jego zdaniem widać brak zrozumienia tematu ze strony części radnych, zarzuca im też brak chęci pracy dla mieszkańców Włocławka.
Jarosław Hupało winą za kolejne odłożenie tematu mieszkań obarcza przewodniczącego Rady Miasta Rafała Sobolewskiego:
- Odbieramy to jako porażkę przewodniczącego Rady Miasta ponieważ nie pracował on nad tym aby ten projekt uzyskał poparcie wszystkich klubów. Nie odbył się konwent, nie było omawianych kwestii związanych z ważnością tej uchwały dla miasta. - mówi radny - Brak pracy po prostu ze strony pana przewodniczącego. Nie napracował się nad tym żeby ten projekt, ważny dla mieszkańców, został zrealizowany na tej sesji Rady Miasta.
O temat budownictwa mieszkaniowego zapytaliśmy również radnych innych partii oraz prezydenta Włocławka.
Jarosław Chmielewski z PiS twierdzi, że SLD próbujący forsować ten temat niezbyt dobrze się przygotował by rozmawiać na ten temat.
- My nie jesteśmy przeciwko budownictwu i zawsze o tym mówiliśmy. Zawsze chcieliśmy zabezpieczenia konkretnych kwot w budżecie na budownictwo i rozpoczęcia budownictwa ale w normalnym trybie, nie poprzez spółkę, która jest kosztochłonna i doprowadza tylko do tego, że te mieszkania będą droższe, mniej dostępne dla mieszkańców. - powiedział radny.
Dodał on również, że radni PiS wstrzymali się od głosu w tej materii, wskazując że w katastrofalnej jego zdaniem, sytuacji budżetu przygotowanego przez prezydenta Wojtkowskiego, wymieniony projekt mógłby spowodować zwiększenie zadłużenia miasta.
Zapytany o pomysł PiS na realizację budownictwa mieszkaniowego, radny Chmielewski powiedział, iż jest on zwolennikiem kupowania mieszkań od deweloperów, a nie budowania ich przez miasto czy też poprzez spółkę.
Prezydent Marek Wojtkowski nie krył zaskoczenia faktem, że wyżej wymieniony projekt uchwały nie został włączony do porządku obrad.
- Uważam, że bardzo źle się stało dlatego też postanowiłem wyrazić swoją opinię i też apelować do państwa radnych o przemyślenie tej sprawy – mówi prezydent – Mi na budownictwie mieszkaniowym we Włocławku zależy. Na tej nowej formule budownictwa mieszkaniowego, bo to nie będą klasyczne mieszkania komunalne tylko mieszkania na wynajem z opcją dojścia do własności.
Radna Katarzyna Zarębska z PO wyraziła nadzieję, że projekt tej uchwały znajdzie się w porządku obrad kolejnej sesji Rady Miasta.
Poniżej prezentujemy materiały wideo z briefingu SLD oraz komentarze radnych i prezydenta miasta.
Komentarze (4)