Teraz nie będzie mu już tak „słodko"

2018-03-16 12:01:38, Q4.pl

Policjanci zatrzymali 18-latka, który ukradł słodycze z jednego z włocławskich marketów, a następnie pobił ochroniarza, który ruszył za nim w pościg.

Mundurowi ustalili, że to nie jedyna kradzież, jakiej się dopuścił w ciągu ostatnich tygodni. Za każdym razem jego łupem padały słodycze. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

W środę (14.03.18) w godzinach porannych policjanci zostali powiadomieni o kradzieży, do której doszło w jednym z marketów w centrum miasta. Ze zgłoszenia wynikało, że złodziej najpierw ukradł słodycze, a następnie pobił pracownika ochrony, który ruszył za nim w pościg. Dzięki determinacji ochroniarza część skradzionego mienia została odzyskana, niestety sprawca zbiegł z resztą łupu.

Mundurowi ustalili wygląd rabusia i rozpoczęli jego poszukiwania. Początkowo mężczyźnie udawało się unikać spotkania z policjantami, ale jeszcze tego samego dnia w godzinach wieczornych 18-latek został namierzony i zatrzymany przez policjantów.

Śledczy ustalili, że to nie jedyna kradzież, jaką mężczyzna ma na koncie. Wyszło na jaw, że w ciągu ostatnich kilku tygodni 9-krotnie okradł ten sam market. Za każdym razem wynosił słodycze. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące kradzieży. Dodatkowo dzisiaj policjanci doprowadzą go do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowego za środową kradzież rozbójniczą, podczas której pobił interweniującego pracownika ochrony. Mężczyźnie grozić może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz