W pierwszym, po zimowej przerwie, meczu Energa Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał na własnym boisku MKS Dąbrowa Górnicza 83:63.
Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana i nie zapowiadała tak wysokiego zwycięstwa gospodarzy, którzy po tej części meczu minimalnie przegrywali. W kolejnej odsłonie podkręcili oni tempo, w ciągu pierwszych siedmiu minut zdobyli 14 punktów tracąc tylko 2. Goście zaczęli częściej punktować ale było to za mało na świetnie dysponowany tego dnia Anwil. Po tej części meczu Rottweilery prowadziły dziewięcioma punktami.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Włocławianie konsekwentnie powiększali przewagę. Na koniec 3 kwarty wynosiła ona już 19 punktów, a po ostatniej syrenie 20 punktów.
Najlepszym strzelcem Anwilu był Ivan Almeida, który zdobył 18 punktów. Świetnie zaprezentował się również Josip Sobin, który zaliczył double-double (16 punktów i 10 asyst).
Warto również odnotować, że Anwil jest jedną z dwóch drużyn (obok Polskiego Cukru Toruń), które w tym sezonie wygrały wszystkie mecze na własnym obiekcie.
Kolejnym rywalem Rottwelerów będzie Asseco Gdynia. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę, 11 marca we włocławskiej Hali Mistrzów.
Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza 83:63 (18:20, 21:10, 24:14, 20:19)
Anwil: Almeida 18, Sobin 16, Airington 11, Delas 11, Nowakowski 7, Leończyk 6, Zyskowski 6, Hosley 5, Łączyński 2, Komenda 1, Afeltowicz 0, Ciesielski 0
MKS: Wołoszyn 12, Shelton 11, Broussard 8, Trojan 8, Pamuła 7, Novak 6, Gabiński 5, Kowalenko 4, Wieczorek 2, Kucharek 0
fot. Bartosz Bujarski
Komentarze (0)