Jak co roku Nadleśnictwo Włocławek stara się uprzyjemnić zimowy wypoczynek wszystkim tym, którzy na ferie nie wybrali się w śnieżne góry, tylko zostali w domu. Brak wyjazdu wcale nie musi oznaczać nudy w domu, przed telewizorem czy komputerem.
Podczas spotkań najmłodsi uczyli się o zwierzętach, ich zimowych zwyczajach, o mądrym dokarmianiu oraz jak poznać je po tropach, przy odrobinie szczęścia możemy nacieszyć się obecnością wiewiórki lub ptaków licznie odwiedzających karmnik w parku edukacyjnym. Skoro ferie w nadleśnictwie to nie mogło zabraknąć długich wędrówek po lesie z wypiekami na twarzy, żeby nie było tak prostko obraną trasą poruszali się za pomocą mapy z punktu do punktu tj. maszerując na orientację, docelowo zdobywając leśny skarb.
Dla utrwalenia wrażeń i wiedzy, jaką zdobywają uczestnicy, robili różnego rodzaju prace plastyczne inspirowane lasem.Jak wiadomo nic nie wzmaga apetytu tak, jak przebywanie na świeżym powietrzu, tak, więc nie mogło zabraknąć ogniska i wspólnego pieczenia kiełbasek, które w takich okolicznościach przyrody smakują tak jak nigdy dotąd. Przez całe dwa tygodnie ferii nadleśnictwo gościło u siebie wiele grup dzieci i młodzieży.
Komentarze (0)